Zabawna książka, niczym Bridget Jones. Dla kobiet.

Bohaterką książki, jest trzydziestoletnia Zoey Westwood, mistrz kulinarny. Właśnie rozkręca swój mały biznes, który prowadzi razem ze swoją przyjaciółką Sally.


Kobieta, która nie ma jeszcze swojej rodziny, a nawet partnera. Swoje zdolności i talent kulinarny zawdzięcza swojej babci, prowadzi dobrze rozwijającą się firmę cateringową w Nowym Jorku.

Ma talent, swój biznes i wiernych przyjaciół, doskwiera jej jednak samotność, a do frustracji doprowadza ją słuchanie historii o zaręczynach, ślubach jej znajomych.

Wszystko komplikuje się, kiedy spędza noc ze swoim przyjacielem. Była tak pijana, że nic nie pamięta. Zastanawia się czy przespali się ze sobą, ich przyjaźń wisi na włosku.


Wszystko się zmienia, kiedy Zoey poznaje na przyjęciu, przystojnego i wpływowego krytyka kulinarnego Matthew Zieglera, mężczyzna bardzo ją pociąga ale ona widzi tylko swój czubek nosa.

Zoey próbuje być twardą kobietą, a tak naprawdę zagubiła się w swoich uprzedzeniach. Kiedy zaczyna tracić przyjaciół i niczego już nie potrafi zrozumieć, co dzieje się dookoła, otwiera w końcu oczy i dostrzega wszystko, co działo się tuż pod jej nosem.

 Bardzo długo odkładałam przeczytanie tej książki, długi tytuł, landrynkowa okładka, pomyliłam się bardzo co do tej książki.
Książka jest lekka i zabawna, idealna lektura  dla kobiet, które lubią czytać o wpadkach innych kobiet. Z chęcią przeczytałabym kontynuację tej historii.

Wydawniztwo Muza.