Pucked - Helena Hunting

Gorący romans na lato?


Jeśli szukasz romansu na lato, to mogę śmiało polecić ci Pucked, to książka na dwa wieczory, czyta się lekko, znajdziesz w niej dużą dawkę humoru, sporo erotycznych scen oraz zwykłe problemy sercowe dwojga młodych ludzi. Autorka pokazała jak wyglądać może, życie sportowców od szatni.




Violet jest zwykłą dziewczyną, pracuje w biurze lubi czytać erotyki, może dlatego zachowuje się jak szalona nimfomanka, mieszka w gościnnym domku u rodziców,  jej przyrodni brat jest zawodnikiem NHL, ojczym łowcą talentów, dziewczyna wie jak chłopcy się zabawiają po meczach, brat sam korzysta z życia i często zmienia dziewczyny,  jego zdjęcia pojawiają się w brukowcach.
Sama była związana z zawodnikiem i nie wyszło z tego nic dobrego, nie zamierza ponownie wiązać się ze sportowcem.

Po meczu Violet poznaje Alexa, coś iskrzy między nimi, wspólnie spędzają noc, on jest uroczy, zaskakuje  pytaniami i swoim zachowaniem, nad ranem ucieka z jego pokoju hotelowego, zdaje sobie sprawę z tego, że ta  przygoda była tylko na jedną noc, ale facet chce czegoś więcej, przesyła jej kwiaty, prezenty.

Czy tak zachowuje się prawdziwy  playboy?

Dziewczyna dostaje od niego często wiadomości ale nie potrafi zaufać tak do końca, wie jak to się może skończyć.
Facet musi się nieźle napracować by zdobyć jej zaufanie, spotykają się na druga randkę. Violet ukrywa ten związek przed przyrodnim bratem i przez to pojawią się kłopoty.


 Książkę czytałam w ekspresowym tempie, dialogi są zabawne, chociaż myślę, że w oryginale na pewno są zabawniejsze. Facet wydaje się zbyt normalny jak na prawdziwego podrywacza przystało, sama bohaterka zaś ma za dużo kosmatych myśli i dziwnych nazw narządów płciowych, co czasem przeszkadza w czytaniu, jednak polecam ją na gorące dni lata, to będzie miła odskocznia na nudne wieczory.

Drugi tom powieści pojawi się w wakacje, poznamy myśli i miłosne podboje przyrodniego brata Violet, i jego dziewczyny Sunny ( siostry Alexa Watersa), zapowiada się ciekawie.


Wydawnictwo Szósty Zmysł

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz