Połowa ciąży za nami, a my nadal nie wiemy kto do nas dołączy.
Między bieganiną po lekarzach, wbijaniem igły i rozmyślaniem nad wynikami badań, zaczynam się zastanawiać co mogę już kupić z ubranek na wyprawkę, nie znając płci dziecka.
Jest ciężko znaleźć coś uniwersalnego, większość ubranek jest w kolorze różu i błękitu.
Postanowiłam zacząć poszukiwania od sieciówek Zara i H&M, Reserved.
W dwóch pierwszych znajdziemy najwięcej ubranek w kolorze białym i szarym ,
Zara najbardziej do mnie przemawia :)
Polskie marki .
Co mają ciekawego?
Obserwując profile na instagramie widzę wiele nowości, które przyciągają oko nowymi niepowtarzalnym wzorami.
Zdjęcia ze strony That Way .
Zdjęcia ze strony Mouse in A house
W poniedziałek kolejna wizyta u ginekologa, może tym razem lokator mojego brzucha ujawni się ze swoją płcią , a ja będę miała łatwiejsze zadanie w kompletowaniu wyprawki.
Jeśli znajdziecie coś ciekawego dajcie znać w komentarzach , chętnie poznam nowe marki.