Nasza majówka

Nasza majówka.
Nie,nie byliśmy na wczasach.













Na urlopie byliśmy ostatni raz razem jak kurczak miał 3 -latka. Zero odpoczynku,cały czas praca,
Jedynie krótkie wypady za miasto ale tego nie można nazwać porządnym odpoczynkiem.
Wakacje u babci po drugiej stronie Warszawy.
Ten wyjazd to była spontaniczna decyzja, że jedziemy razem. Rodzinny wyjazd.
Kierunek Gdańsk .
Wszyscy razem w ciężarówce,razem z tatą w pracy.
Jak było?
Wesoło.mokro i wietrznie ( i jeszcze nam za to zapłacili)  :)

P.S.
Gdańsk bardzo mi się spodobał,.. To takie spokojne miasto.
Myślę nad przeprowadzką...