Jesienna depresja u dzieci



Na dworze panuje szarość.   Brak słońca doprowadza powoli do chandry lub delikatnie mówiąc, do jesiennego smutku.

Najchętniej schowałabym nosa pod kołdrę i nie wychodziła stamtąd, aż do wiosny. 
Jesteśmy przygnębieni, poczucie własnej wartości spada do granic możliwości.
Powinniśmy potrafić rozróżnić zwykłą jesienną chandrę od depresji.




Depresja trwa dłużej i z nią trzeba zgłosić się do lekarza.

Obserwując swoje dzieci, widzę ten sam smutek na ich twarzach. 

Często słyszę słowa "n u d z ę   s i ę" ale tylko na chwilę, zanim wpadnie jakiś ciekawy pomysł na nową zabawę.
Dzień staje się krótszy , skończyły się już szalone zabawy na powietrzu.
 Przeziębienie często wkrada się do naszych domów , a my matki mamy pełne ręce roboty, przygotowując jesienne syropki i wymyślając wciąż to nowe zajęcia.


Ostatnio dowiedziałam się, że dzieci również mogą cierpieć na depresję.


 Wyszperałam w internecie objawy i sprawdzałam z ich dotychczasowym zachowaniem. 
  Na szczęście moich córek ten temat nie dotyczy. Nawet w chorobie potrafią wymyślić sobie jakieś zajęcie. Wystarczą kolorowe kartki papieru, klej i nożyczki, a ja w nagrodę za dostarczenie im środków dostaję śliczne laurki, książeczki z komiksami od swoich pociech.

 Jeśli jesteście ciekawi jakie są objawy depresji u dzieci ,możecie zapoznać się z tekstem poniżej. 

Wyszukałam go na forum pediatrycznym.

Jakie są objawy depresji u dzieci i po czym możemy je poznać :


  • - smutek, przygnębienie, niemożność odczuwania radości („nic nie cieszy”)
  •  - zmniejszenie zainteresowań (np. niechęć zajmowania się swoim hobby)
  •  - zmniejszenie aktywności, apatia, spowolnienie, niechęć do działania
  • - problemy ze snem (bezsenność lub nadmierna senność)
  • - zmniejszenie apetytu, spadek wagi ciała, suchość w ustach
  • - uczucie ciągłego zmęczenia, brak energii
  • - lęk, uczucie wewnętrznego napięcia, „niepokój w środku”
  • - trudności w koncentracji i zapamiętywaniu, wrażenie niesprawności intelektualnej
  • - poczucie beznadziejności, niska samoocena
  •  - dolegliwości bólowe (bóle głowy, brzucha, bóle w klatce piersiowej, nerwobóle)




Co zatem zrobić gdy podejrzewamy, że nasze dziecko cierpi na depresję:

 - usiąść spokojnie z dzieckiem, poświęcić mu więcej czasu niż zwykle, poobserwować, porozmawiać, zapytać czy czym się nie martwi
 - jeżeli podejrzewamy, iż dziecko wini się za jakąś sytuację za którą nie powinno (np. dotyczącej relacji pomiędzy rodzicami) należy go przekonać, iż nie ponosi za to odpowiedzialności i próbować odbarczyć z powstałego poczucia winy
  - nie krzyczeć na dziecko dlatego, że ciężko mu się zmobilizować do odrabiania lekcji albo prac domowych czy z powodu, że zachowuje jakby nie słucha tego, co się do niego mówi
 - udać się do psychologa a następnie do psychiatry (jeżeli jednak sami zauważymy, że stan jest poważny najlepiej od razu zwrócić się do psychiatry – w takiej sytuacji konieczne jest najpierw oddziaływanie farmakologiczne, by móc rozpocząć psychoterapię)

Każdy ma prawo do lepszych i gorszych dni, nawet dzieci.

 Problem depresji u dorosłych i dzieci jest naprawdę wielki,to choroba która jest dobrze ukrywana przez takie osoby, nie potrafią i nie oczekują pomocy od innych. Zamykają się w sobie i ciężko do nich dotrzeć.
Dlatego warto obserwować naszych bliskich i pomóc im, wtedy kiedy będą tego potrzebować.

Jak poradzić sobie z jesienną chandrą?


Mi wystarczy odrobina słońca i jesienny spacer z całą rodziną ale jeśli deszcz zalewa całe okolice przez długi okres, to muszę zjeść smaczne ciacho i  wypić szklankę gorącej czekolady.
 Wieczorem chowam się pod ciepły kocyk i czytam dobry kryminał.

Jak radzicie sobie ze swoim jesiennym smutkiem?






Źródło www.forumpediatryczne.pl

2 komentarze:

  1. Nachodzi mnie taka chandra, bardzo szybko podłapują dzieci - wtedy muszę się ogarnąć aby do wiosny :)

    OdpowiedzUsuń
  2. depresja u dzieci jest czymś strasznym, przerażającym. Na nas rodzicach spoczywa obowiązek aby temy zapobiec, aby zareagowac w odpowiedniej chwili ...

    OdpowiedzUsuń